Drogie Babcie.
Ukochani Dziadkowie.
Życzymy Wam wszystkiego najlepszego. I czekoladowego!
Składniki
- 100 g mieszanki orzechów i migdałów
- 100 g dobrej, gorzkiej czekolady
- 150 g masła
- 150 g drobnego cukru trzcinowego
- 75 g mąki pszennej
- 2 jaja
- szczypta soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka ulubionego likieru lub esencji waniliowej (u nas likier amaretto)
- płatki migdałowe, cukier puder do posypania
Przygotowanie
Orzechy i migdały uprażcie na suchej patelni. Wsypcie na czysta ściereczkę, zawińcie ją i pocierając orzechy o siebie pozbawcie je części skórek. Pozbawione skórek orzechy drobno posiekajcie (ja użyłam do tej czynności blendera).
Piekarnik nagrzejcie do 175 st (z termoobiegiem). Przygotujcie niezbyt dużą formę do pieczenia- u nas to okrągła forma o średnicy 21 cm.
Czekoladę roztopcie w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce. Masło utrzyjcie z cukrem i szczyptą soli na jasna masę, dodając po jednym jajku. Do masy wlejcie czekoladę i likier.
Mąkę przesiejcie, wymieszajcie z proszkiem do pieczenia, dodajcie do reszty ciasta i wymieszajcie tylko do połączenia składników. Dodajcie posiekane orzechy, wymieszajcie jeszcze raz.
Gotowa masę przełóżcie do przygotowanej formy, posypcie płatkami migdałów.
Pieczcie około 35-40 minut lub do suchego patyczka.
Przestudzone ciasto posypcie cukrem pudrem.
każda babcia zajadałaby się takim ciastem :)
OdpowiedzUsuńwnuki tez..;). pozdrawiamy!
UsuńMmm, musiało smakować bajecznie :)
OdpowiedzUsuń