poniedziałek, 29 września 2014

FASOLKA SZPARAGOWA Z PARMEZANEM WEDŁUG JAMIEGO OLIVER'A


Choć jesień, my łapiemy ostatnie letnie warzywa. 
W tej wersji fasolka zaskoczyła nas zupełnie smakiem, z miejsca też stała się faworytem.
Spróbujcie. 

Składniki

  • ok 500 g fasolki szparagowej
  • ok 100 g  świeżo startego parmezanu
  • 4 pokrojone w plastreki ząbki czosnku
  • 1 łyżka masła klarowanego
  • sól, pieprz

Przygotowanie
Fasolkę szparagową umyjcie, odetnijcie końce, ugotujcie w osolonej wodzie tak, aby fasolka pozostała dalej jędrna. W tym czasie na patelni rozgrzejcie masło, wrzućcie pokrojony czosnek, smażcie do momentu, aż osiągnie złoty kolor. Dolejcie kilka łyżek wody z gotowania fasolki (jeśli już nie macie, może być woda zwykła, przegotowana) i wrzućcie starty parmezan. Wymieszajcie dokładnie, kiedy ser roztopi się i utworzy sos, dorzućcie fasolkę szparagową, wymieszajcie raz jeszcze, aby ser pokrył każda fasolkę,i chwilę smażcie, aby wyparowało część płynu.
Przyprawcie jeśli trzeba solą i pieprzem.
Pyszne z natką pietruszki i drobno posiekaną papryczką chili. 


CIASTECZKA Z KLEIKU RYŻOWEGO


To klasyka, albo inaczej mówiąc jedne z najlepszych ciasteczek minionej epoki. Dla nas wciąż na topie- tym razem zamówione na klasowy "Dzień Chłopaka".
A tak przy okazji- dla wszystkich Chłopaków- samych słodkich chwil.
                               Dziewczyny.


Składniki

  • 1 opakowanie kleiku ryżowego (160 g)
  • 3 łyżki sezamu
  • 3 łyżki wiórek kokosowych
  • 200 g miękkiego masła
  • 2 duże jaja
  • 0,5 szkl cukru
  • 1 łyżka ekstraktu z wanilii
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • kilka łyżek ulubionego dżemu


Przygotowanie
Piekarnik nagrzejcie do 170 st. Z podanych składników (oprócz dżemu) zagniećcie ciasto.
Formujcie kulki wielkości orzecha włoskiego. Układajcie na blasze do pieczenia. Każdą z nich bardzo delikatnie spłaszczcie, przy okazji robiąc niewielki otwór na dżem (ja w każde z tych ciastek wkładam koniec łyżki lub palec). Nałóżcie na każde ciastko około pół łyżeczki (lub mniej) dżemu.
Pieczcie do zarumienienia - około 10-15 minut.






piątek, 26 września 2014

JABŁECZNIK POD KOKOSOWĄ CHMURKĄ



Składniki
ciasto:

  • 2 szkl mąki pszennej
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 4 żółtka
  • 200 g zimnego masła
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli


nadzienie:

  • ok 10 dużych jabłek
  • 3/4 szkl likieru cointreau (albo dowolnego innego)
  • kilka łyżek (w zależności od jabłek- u nas były 4) brązowego cukru


kokosowa chmurka:

  • 3 szkl wiórków kokosowych
  • 1 szkl śmietanki 30 %
  • 1 szkl cukru
  • 1 łyżka ekstraktu z wanilii

Przygotowanie:
Ze składników na ciasto szybko zagniećcie kruchy spód: Mąkę przesiejcie, wymieszajcie z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Bardzo szybko połączcie ze  schłodzonym, posiekanym masłem (tłuszcz nie może ogrzać się od ciepła dłoni). Dodajcie cukier i żółtka, wymieszajcie wszystko razem,szybko zagniećcie ciasto, obwińcie w folie i włóżcie na co najmniej pół godziny do zamrażalnika.
W tym czasie przygotujcie nadzienie. Jabłka obierzcie, pokrójcie na niewielkie kawałki. Włóżcie do rondla, posypcie cukrem i polejcie likierem, zagotujcie. Smażcie przez kilka minut, aż staną się dosyć miękkie. Odstawcie.
Piekarnik nagrzejcie do 190 st, przygotujcie prostokątną formę. Ciasto wyciągnijcie z zamrażalnika i zetrzyjcie na tarce do przygotowanej formy. Podpieczcie przez około 10-15 minut- do zarumienienia. Wyciągnijcie z piekarnika.
Śmietankę zagotujcie z cukrem i ekstraktem z wanilii. Dodajcie wiórki kokosowe, wymieszajcie dobrze.
Na podpieczony spód nałóżcie nadzienie z jabłek, na to wyłóżcie masę kokosową. Temperaturę piekarnika zmniejszcie do 170 st i pieczcie ciasto przez około 20-25 minut.








wtorek, 23 września 2014

PIEROGI Z MIĘSEM DROBIOWYM Z UDEK




Składniki
ciasto na pierogi zróbcie z tego przepisu

  • 500 g mąki pszennej
  • 1 całe jajo
  • 2 żółtka
  • 50 g masła
  • szczypta soli
  • 1 szkl gorącej wody
  • sól do osolenia wody

nadzienie:

  • ok 1 kg mięsa z udek kurczaków
  • ok 150 g boczku wędzonego
  • 1-2 cebule
  • 5 ząbków czosnku
  • 1 marchewka
  • 0,5 szkl czerwonego, wytrawnego wina
  • 1 łyżka musztardy dijon (lub innej)
  • sól, pieprz, majeranek, pieprz ziołowy
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
  • trochę posiekanego lubczyku
  • 1 jajo
  • ewentualnie trochę masła klarowanego do smażenia


Przygotowanie
Ciasto na pierogi zróbcie z tego przepisu. Mięso z udek kurczaków, boczek, cebulę, czosnek i marchewkę przygotujcie i pokrójcie na dowolne części (wielkość nie ma znaczenia- pózniej wszystko będzie mielone). Na rozgrzaną patelnię wrzućcie boczek, wytopcie z niego tłuszcz (jeśli wytopi się zbyt mało wspomóżcie się masłem klarowanym). Dołóżcie kawałki fileta z udek, podsmażcie chwilę, dołóżcie posiekaną cebulę i czosnek, poczekajcie aż się zeszkli i dorzućcie marchewkę. Kiedy warzywa zaczną mięknąć dolejcie wino i smażcie, aż wino zredukuje się. Wyłączcie palnik i poczekajcie aż warzywa z mięsem trochę przestygną.
Przestudzone warzywa i mięso zmielcie w maszynce do mielenia mięsa lub malakserze. Dodajcie przyprawy, siekane zioła i jajo i dobrze wyróbcie.
Ciasto na pierogi rozwałkujcie. Wykrawajcie dowolne części( klasyczne koła? ;)), nakładajcie farsz,zlepiajcie i gotujcie w osolonym wrzątku. Pierogi są gotowe około 2 minuty po wypłynięciu.
A z czym podawać? Z cebulką, barszczykiem, z czymkolwiek chcecie :)




PYSZNE DOMOWE BAGIETKI


Kto z nas nie lubi wspaniałej, chrupiącej bagietki w sobotni, słoneczny poranek, niech pierwszy rzuci kamieniem...;)

Składniki
  • 250 ml wody
  • 2 łyżki masła
  • 1 łyżeczka soli
  • 400 g mąki pszennej 500
  • torebka drożdży instant (7 g)

Przygotowanie
Jeśli pieczecie w automacie, wsypcie wszystkie składniki do pojemnika w podanej kolejności. Ustawcie program "zagniatanie", następnie odstawcie ciasto na godzinę do wyrośnięcia. Następnie uformujcie bagietki i włóżcie do formy. Ustawcie program "pieczenie".
Jeśli natomiast nie posiadacie automatu, zagniećcie ciasto, pozostawcie je na godzinę w ciepłym miejscu. Po tym czasie uformujcie bagietki i odstawcie w blasze jeszcze na pół godziny. Pieczcie w temperaturze 220 stopni przez około 15 minut. Przepis na 6-8 małych bagietek. 

niedziela, 21 września 2014

GRZYBY MARYNOWANE



Składniki
  • grzyby
  • 1-2 łyżki octu do gotowanie grzybów
  • 1 łyżka soli do gotowanie grzybów
zalewa:
  • 2 szkl wody
  • 0,5 szkl octu 10%
  • 1 łyżka soli
  • 5 łyżek cukru
  • 6 listków laurowych
  • kilka (ok 10) ziarnek ziela angielskiego
  • 1 łyżka gorczycy
  • 1 cebula


Przygotowanie
Grzyby oczyśćcie i umyjcie, jeśli trzeba pokrójcie na kawałki (ale całe są piękniejsze ;)). W garnku zagotujcie wodę z solą i octem (ocet jest po to, aby grzyby zachowały piękny kolor, nie wyblakły), włóżcie grzyby i gotujcie nie więcej niż 10 minut, odcedzcie i  włóżcie do przygotowanych, wyparzonych słoików. 
Cebulę drobno pokrójcie. Przygotujcie zalewę: wszystkie składniki (łącznie z cebulą) prócz octu zagotujcie. Pod koniec gotowania dolejcie ocet, wymieszajcie i gorącą zalewą zalejcie grzyby w słoikach. Zakręćcie. 
Jeśli zamierzacie trzymać grzyby w spiżarni nieco dłużej, pasteryzujcie przez ok 20 minut.










piątek, 19 września 2014

GRZYBY DUSZONE Z CEBULĄ, CZOSNKIEM I WINEM




Składniki
  • ok 1 kg świeżych grzybów
  • 2-3 cebule
  • 5 ząbków czosnku
  • pół szklanki  lub więcej białego, wytrawnego wina (niekoniecznie)
  • posiekana natka pietruszki
  • sól, pieprz
  • masło klarowane do smażenia
  • opcjonalnie kwaśna śmietana, kilka łyżek

Przygotowanie
Grzyby oczyśćcie i umyjcie. Trzonki pokrójcie w plasterki, a kapelusze w paski. Cebulę i czosnek posiekajcie. W głębokim rondlu rozgrzejcie masło, wrzućcie cebulę i czosnek i smażcie, aż staną się szkliste. Teraz dorzućcie pokrojone grzyby, smażcie na średnim ogniu, tak, aby lekko się przyrumieniły. Po kilku minutach dolejcie wino (jeśli wolicie wersję bez wina, tę część pomińcie) i smażcie dalej, niech wino wyparuje a grzyby zmiękną. Kiedy będą już zupełnie miękkie przyprawcie solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Teraz jest też czas na użycie kwaśnej śmietany, jeśli lubicie grzyby w tej wersji ( my jednak wolimy bez, przy całej naszej miłości do śmietany ;) ), po prostu dodajcie jej kilka łyżek i wymieszajcie dobrze.
 Podawajcie z natką pietruszki, nie żałujcie jej :)






SYROP MIĘTOWY


Przepis na ten syrop powinnam zamieścić już dawno. Toż to ideał na upalne lato, razem z wodą z lodem i cytryną. Lepiej jednak późno niż wcale,  prawda? Zwłaszcza, że zbliża się jesień, a herbata z miętą nie jest wcale gorsza.
I mięta tak pięknie wyrosła…

Składniki
  • 0,5 l wody
  • 500 g cukru, najlepiej trzcinowego
  • listki z ok 30 gałązek mięty
  • 2 łyżki soku z cytryny




Przygotowanie
Miętę umyjcie i posiekajcie drobno. W garnku lub rondlu zagotujcie wodę z cukrem, gotujcie do momentu rozpuszczenia cukru. Dodajcie posiekaną miętę, przykryjcie garnek i wyłączcie płomień. Zostawcie pod przykryciem na najlepiej kilkanaście godzin. 
Po tym czasie przecedźcie syrop przez gazę, listki mięty wyrzućcie, natomiast przecedzony syrop wlejcie z powrotem do garnka. Dodajcie 2 łyżki soku z cytryny, wymieszajcie i zagotujcie. 
Gorący syrop rozlejcie do butelek, słoików etc.



czwartek, 18 września 2014

KACZKA niby PO PEKIŃSKU




Nad rzeczką opodal krzaczka, mieszkała kaczka-dziwaczka, 

Lecz zamiast trzymać się rzeczki, robiła piesze wycieczki. 


Raz poszła więc do fryzjera: 
"Poproszę o kilo sera!" 


Tuż obok była apteka: 
"Poproszę mleka pięć deka." 


Z apteki poszła do praczki, kupować pocztowe znaczki. 


Gryzły się kaczki okropnie: 
"A niech tę kaczkę gęś kopnie!" 


Znosiła jaja na twardo i miała czubek z kokardą;
A przy tym, na przekór kaczkom, czesała się wykałaczką. 


Kupiła raz maczku paczkę, by pisać list drobnym maczkiem.
Zjadając tasiemkę starą, mówiła, że to makaron;
A gdy połknęła dwa złote, mówiła, że odda potem. 


Martwiły się inne kaczki: 
"Co będzie z takiej dziwaczki?" 


Aż wreszcie znalazł się kupiec: 
"Na obiad można ją upiec!" 


Pan kucharz kaczkę starannie, piekł, jak należy, w brytfannie, 


Lecz zdębiał obiad podając, bo z kaczki zrobił się zając, 
w dodatku cały w buraczkach. 
Taka to była dziwaczka!

Kaczka, Dziwaczka, z przepisu Pascala. Trochę zmodyfikowany ;) 
To naprawdę bardzo dobry przepis. Wilgotne, aromatyczne mięso i przepyszne warzywa. 
 Konieczna do zrobienia. 
                                                                    

 Mąż jednej z Sióstr




Składniki
  • 1 kaczka Pekin

sos do lakierowania:
  • 2 łyżki miodu
  • 1 łyżka octu ryżowego
  • łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżeczka chińskiej przyprawy "5 smaków"
  • 1 łyżeczka soli

warzywa:
  • 1 duża cebula
  • kawałek świeżego imbiru, obranego i pokrojonego w paseczki
  • 5 ząbków czosnku pokrojonych w drobne talarki
  • 4 marchwi, pokrojonych w paski
  • 2 kalarepy, pokrojonej w cienkie paski
  • 2-3 łyżki miodu
  • sól
  • 1 łyżka sosu sojowego 
  • niewielka ilość oleju sezamowego
  • 1 pęczek świeżej kolendry
  • olej do woka






Przygotowanie
    Bierzemy dość duży garnek aby cała kaczka ‘dziwaczka’ nam się zmieściła, wlewamy wodę, gotujemy. Do wrzącej wody dodajemy 1 łyżkę miodu oraz 1 łyżkę octu ryżowego. W tak przygotowanej wodzie zanurzamy całą kaczkę, parzymy ją około 2-3 minut.
    Po wyciągnięciu kaczki pęsetą zdejmujemy piórka, które pozostały na kaczce. Obcinamy kuper.
    Ścieramy na tarce o drobnym oczkach kawałek imbiru i parę ząbków czosnku. Następnie faszerujemy kaczkę od środka mieszanką z czosnku i imbiru.
    Dziwaczkę osuszamy i układamy na kratce położonej na blaszce.
    W miseczce mieszamy składniki: 2 łyżki miodu, 1 łyżkę octu ryżowego, 2 łyżki sosu sojowego, łyżeczkę przyprawy 5 smaków oraz łyżeczkę soli.
    Następnie naszą kaczkę dziwaczkę ‘lakierujemy’ sosem za pomocą pędzelka, z zewnątrz i od wewnątrz. Tak przygotowaną kaczkę odstawiamy mniej więcej na 15-20 minut, tak żeby sos odrobinę wysechł.
    Czynność z lakierowaniem powtarzamy 2 razy.
    Po tym czasie wstawiamy kaczkę do lodówki na minimum 1 dzień. Ważne, żeby sos na kaczce wysechł.
    Po zamarynowaniu kaczki wkładamy ją do piekarnika rozgrzanego do 230°C (góra i dół) na kracie ułożonej na blaszce na 10 minut. Następnie obniżamy temperaturę pieczenia do 150°C (termoobieg) i pieczemy kaczkę przez 1,5 godziny. Możemy w trakcie pieczenia smarować kaczkę sosem do lakierowania.

    Kiedy Dziwaczka siedzi w piecu, mamy czas na przygotowanie warzyw. Do woka wlewamy olej i rozgrzewamy go, następnie wrzucamy posiekaną cebule, czosnek pokrojony w drobne talarki oraz świeży imbir pokrojony w drobne paseczki. Całość mieszamy, smażąc przez 1-2 minuty na dużym ogniu.
    Następnie dodajemy paski marchwi oraz paski kalarepy. Doprawiamy 2 szczyptami przyprawy 5 smaków oraz solą.
    Całość mieszamy.
    Następnie dodajemy pół szklanki wody. Kiedy prawie cała woda wyparuje, dodajemy 2-3 łyżki miodu, 1 łyżkę sosu sojowego. W dalszym ciągu gotujemy wszystkie warzywa, co chwilę mieszając.
    Na końcu warzywa polewamy odrobiną oleju sezamowego, wrzucamy świeżą, posiekaną kolendrę.

    Podano do stołu!
    I to wcale nie zająca!
    Upieczoną kaczkę wyjmujemy z piekarnika. Odstawiamy ja na minimum 15 minut do przestygnięcia. Kaczkę układamy na dużym talerzu, dookoła kaczki nakładamy podsmażone warzywa i podajemy.









    środa, 17 września 2014

    TARTA ZE ŚWIEŻYMI BOROWIKAMI, POREM I TYMIANKIEM



    Zewsząd otacza nas przepiękny zapach grzybów. Gotujemy, marynujemy, suszymy. Za każdym razem kiedy wchodzę do domu cofam się o (już) kilkadziesiąt lat. Suszące się na sznurach przepasanych dookoła pieca grzyby to jeden z obrazów, które bardzo często przywołuję. Uwielbiałam  czas jesiennych przygotowań do zimy. Wczesne pobudki i poranny wyjazd do lasu, kto pierwszy znajdzie grzyba, kto pierwszy "prawdziwka", kto znajdzie największego, najmniejszego, blizniaki… Co chwilę herbata z termosu i pyszne kanapki, umieraliśmy przecież z głodu! Po dniu w lesie zamykałam oczy i wciąż widziałam piękne, ciemne główki wystające z zielonego mchu. A potem gazety rozłożone na stołach w domu i ogólnorodzinne czyszczenie, dzielenie. Do suszenia, do smażenia, najpiękniejsze do marynowania. Grube igły ze sznurkami i to, co najlepsze! Nawlekanie. A potem piękne korale grzybów zdobiące nasz pomarańczowy piec. Codziennie sprawdzaliśmy o ile zmniejszyły się nasze skarby, by po kilku dniach ze zdziwieniem (wiecznie tym samym) zauważyć, że została ich zaledwie garstka. 
    I znowu trzeba było pojechać do lasu po kolejne.
    Nie mamy teraz pieca, czego bardzo żałuję (ale obiecaliśmy sobie, że kiedyś piec postawimy, piękny, duży, z miejscem do pieczenia chleba), a grzyby suszymy w suszarce. Zniknęło trochę magii z dzieciństwa. Zapach jednak towarzyszy nam podobny. I emocje towarzyszące wycieczkom do lasu. Staramy się zrekonstruować w miarę dokładnie te wyprawy z dzieciństwa, bardzo chciałabym, żeby nasze dzieci miały podobne wspomnienia do naszych. Piękne, ciepłe, otulające. 
    I żeby później, swoim dzieciom, pokazywały jak można spędzać wspólnie czas. 
    A ta tarta... Hmm. 
    Jest ukoronowaniem naszego polowania. Pyszna, pachnąca. Aż żal pomyśleć, że do zrobienia tylko przez krótki czas w roku.
    A może właśnie dlatego jest jeszcze bardziej wyjątkowa?

    Składniki
    ciasto:
    • 75 g zimnego masła
    • 125 g mąki pszennej (tortowej)
    • 1 jajo
    • szczypta soli
    • trochę (około pół łyżki) zimnego mleka
    nadzienie:
    • ok 500 g świeżych grzybów
    • 1 por
    • 3 ząbki czosnku
    • 0,5 szkl dobrego białego, wytrawnego wina
    • 1 łyżka świeżych listków tymianku
    • ok. 70 g pokruszonego sera z niebieską pleśnią (np lazur)
    • masło klarowane do smażenia
    • sól, świeżo zmielony pieprz


    • 3 jaja
    • ok 150 ml kwaśnej śmietany
    • sól, pieprz, tymianek




    Przygotowanie
    Najpierw ciasto. Posiekajcie zimne masło, szybko wymieszajcie z przesianą mąką, jajem i solą, do powstania "kruszonki". Teraz dolejcie zimne mleko i szybko połączcie składniki. Najlepiej zrobić to wszystko za pośrednictwem miksera, ważne, aby ciasto nie ogrzało się od naszych dłoni. Zawińcie teraz ciasto w folię i włóżcie do lodówki na co najmniej pół godziny. 
    Przygotujcie farsz. Grzyby umyjcie i pokrójcie (kapelusze w cienkie paski, trzonki w plasterki), posiekajcie czosnek i pora. W rondlu rozgrzejcie masło, wrzućcie warzywa (por i czosnek, smażcie, aż staną się szkliste. Dołóżcie grzyby i smażcie na niezbyt małym ogniu, uważając, aby mocno się nie przypaliły. Po kilku minutach dolejcie wino, smażcie jeszcze kilka minut, wino powinno się zredukować. Kiedy grzyby będą już miękkie, posypcie tymiankiem, solą i pieprzem. Wymieszajcie, spróbujcie, ewentualnie jeszcze raz doprawcie. 
    Piekarnik nagrzejcie do 200 st. Ciasto wyciągnijcie z lodówki, rozwałkujcie, wyłóżcie do przygotowanej formy do pieczenia, wciśnijcie dobrze w dno i brzegi. Nakłujcie widelcem w kilku miejscach i włóżcie do lodówki na kolejne pół godziny. Po tym czasie na ciasto połóżcie papier do pieczenia, wysypcie obciążniki (groch, fasola, ceramiczne kulki etc.) i wstawcie do piekarnika na 15 min. Zmniejszcie temperaturę do 180 st, usuńcie papier z obciążeniem i dopieczcie  około 10 minut (aż stanie się złotobrązowe).
    Rozbełtajcie jaja ze śmietaną i przyprawami. Na upieczony spód połóżcie grzyby,posypcie pokruszonym serem i zalejcie masą śmietanowo-jajeczną. Wstawcie do piekarnika i pieczcie około 30 minut ( albo do momentu, kiedy nadzienie zetnie się i przypiecze na złoto).
    Podawajcie na ciepło, zimno, samą lub z lekką sałatką. 









    wtorek, 16 września 2014

    KLASYCZNY SOS ZE ŚWIEŻYCH GRZYBÓW




    Wolny dzień wykorzystaliśmy maksymalnie.
    Tym samym grzybobranie możemy zaliczyć do baaaardzo udanych:)

    Składniki

    • ok 0,7 kg świeżych grzybów
    • 1-2 cebule
    • 3 ząbki czosnku
    • 4 łyżki kwaśnej śmietany
    • garść posiekanej natki pietruszki
    • masło klarowane do smażenia
    • sól, pieprz
    • opcjonalnie: 1 łyżka mąki, 1 szklanka bulionu


    Przygotowanie
    Grzyby oczyśćcie i umyjcie dokładnie, pokrójcie na niewielkie kawałki, cebulę i czosnek posiekajcie. W rondlu rozgrzejcie masło, wrzućcie cebulę i czosnek, zeszklijcie. Dorzućcie pokrojone grzyby i smażcie całość na niezbyt małym ogniu, co chwilę mieszając (uważajcie, aby nie przypalić zbyt mocno). Kiedy grzyby zrobią się miękkie, wlejcie śmietanę, wymieszajcie, dobrze przyprawcie. Posypcie natką pietruszki.
    Jeżeli chcecie uzyskać sos nieco rzadszy, możecie dolać bulion, a następnie zagęścić całość przysmażoną na maśle 1 łyżką mąki (masło rozgrzejcie na patelni; dosypcie mąkę, mieszajcie, aby mąka rozpuściła się w maśle; przesmażcie chwilę, aby mąka nie ściemniała, ale straciła smak "surowizny"; połączcie z sosem).





    sobota, 13 września 2014

    HARRIEF - MAROKAŃSKI SOS PAPRYKOWY


    To jeden z tych sosów, które MUSIMY mieć w spiżarni. Przepyszny, aromatyczny, nieco egzotyczny.
    Używamy do wszystkiego: do pieczonych mięs, sałatek,makaronu, do marynat, grilla i kanapek.
    Ile dni, tyle pomysłów.

    Składniki
    • 2 kg papryki czerwonej
    • ok 300 g papryczek chili pozbawionych pestek
    • 12-15 obranych ząbków czosnku
    • 2 łyżki mielonego kuminu
    • 2 łyżki ostrej papryki mielonej (możecie dać nieco mniej)
    • 3 łyżki soli
    • 200 ml oliwy
    • 250 ml octu jabłkowego
    • 2 łyżeczki mąki kukurydzianej


    Przygotowanie
    Nagrzejcie piekarnik do 200 st. Papryki (bez papryczek chili) umyjcie, przekrójcie na pół, pozbawcie gniazd nasiennych. Ułóżcie na blasze do pieczenia skórką do góry i pieczcie przez około 20 minut. Po tym czasie włóżcie papryki do foliowego worka, zamknijcie i poczekajcie aż ostygną ( z tak przygotowanych papryk łatwo będzie ściągnąć skórkę, zróbcie więc to). Pozbawione skórek papryki włóżcie do miksera razem z chili, czosnkiem i oliwą. Zmiksujcie dokładnie, dołóżcie pozostałe przyprawy i ocet i zmiksujcie jeszcze raz. 
    Powstałą masę przełóżcie do rondla, zagotujcie i gotujcie na niewielkim płomieniu przez około 90 minut, aż odparuje około 1/3 płynu.
    Mąkę kukurydzianą zmieszajcie z niewielką ilością zimnej wody, wlejcie do sosu paprykowego, wymieszajcie i gotujcie przez kilka minut.
    Gorący sos przełóżcie do wyparzonych słoików, zakręćcie. Gotowy do spożycia od razu, ale lepszego smaku nabiera wraz z upływem czasu.










    Lista zakupów.

    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...