Miała być szybka kolacja i była. Dzieciaczki przeszczęśliwe, ja również, bo i uśmiech na twarzach moich łobuziaków i czasu jeszcze trochę zostało...:)
Myślę, że to dobry pomysł na dosyć szybką przekąskę. Żadne tam wykwintne smaki, ot prosta (ale dobra!) parówka i trochę dodatków. No i takie upieczone cudeńka można zabrać ze sobą na przykład w towarzystwie termosu z gorącą herbatą na jesienny spacer po lesie:)
Składniki
ciasto francuskie
dobre gatunkowo parówki
kilka listków szpinaku
mozzarella
kilka plasterków prosciutto
2 łyżeczki majonezu
3 łyżki jogurtu greckiego
3 łyżki sosu paprykowego
sól, pieprz
świeży ogórek
szczypiorek
Przygotowanie
Rozgrzejcie piekarnik do 200 st. Parówki podgrzejcie w ciepłej wodzie. Płat ciasta francuskiego pokrójcie na prostokąty o długości trochę większej niż długość parówki. Na każdy prostokąt ciasta połóżcie plaster szynki, na to kilka umytych listków szpinaku i plastry mozzarelli. Na górę połóżcie ciepłą parówkę i obwińcie wszystko razem ciastem francuskim. Zapiekajcie przez ok 15-20 minut w piekarniku. Taka parówka najlepiej smakuje nam ze świeżym ogórkiem, szczypiorkiem i sosem zrobionym z majonezu, jogurtu greckiego i sosu paprykowego.
Pycha, robiłam już parówki w cieście, ale bez dodatków, takie ze szpinakiem i mozzarellą muszą być pyszne, na pewno wypóbuję, a ciasto ostatnio wypróbowałam light z lidla, zawsze troszkę mniej kalorii :)
OdpowiedzUsuńI jeszcze do tego mozzarella light i juz pelnia dietetycznego szczescia;)
Usuń