Kto zna jakiegoś Włocha? My znamy jednego. Jednego łakomego, prawdziwego Włocha. I choć zamiast gotować skupia się na nauce języków, to zawsze powtarzał, że uwielbia jeść. I tak pozdrawiamy naszego ulubionego nauczyciela i z sentymentem, w banalnych rytmach Zero Assoluto sięgamy po nowy nabytek o dwóch łakomych Włochach ;) zupa naszym skromnym zdaniem jest znakomita, idealna na chłodne jesienne wieczory...
Składniki
litr bulionu
100 g czosnku (ok 20 - 30 ząbków)
3 małe ziemniaki
60 g parmezanu
ciabatta
oliwa z oliwek
Przygotowanie
Na początku ugotujcie wywar drobiowy. Ja wykorzystałam ugotowany wcześniej, zamrożony bulion. Kiedy się zagotuje wrzućcie do niego pokrojony w kostkę czosnek (1 ząbek pozostawcie na później) oraz ziemniaki. Gotujcie około 20 minut. Kiedy odrobinę przestygnie zmiksujcie blenderem do uzyskania jednolitej konsystencji, następnie doprawcie solą i pieprzem. Teraz wykorzystajcie ten jeden ząbek, możecie nim natrzeć podpieczona już ciabbatę (bułka razowa smakuje równie dobrze) i skropić oliwą z oliwek, lub lekko podsmażyć czosnek na oliwie, następnie wyciągnąć go z patelni, żeby się nie przypalił i usmażyć w takiej pachnącej oliwie Wasze grzanki. Wybór należy do Was. Teraz pozostaje już tylko wlać zupę talerz, ułożyć grzanki i posypać parmezanem. Czyż nie jest smaczna?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz