Czym dla Was pachnie jesień?
Mokrą ziemią, mgłą i dymem.
Ciepłym kocem, dobrą książką.
Niezliczoną ilością gier planszowych. Cytrusami.
I przyprawami. Cynamonem, goździkami, anyżem, wanilią...
Niewiele pijemy napojów innych niż woda. Dla naszych dzieciaczków w praktyce nie istnieją inne płyny, które zaspokoją ich pragnienie. Podobnie dla nas. Jesień jednakże, potem zima, są szczególnym czasem. Nawet dla mnie, kawoszki, dzień musi zacząć się dobrą herbatą, koniecznie z miodem. Oliwka i Tymuś popołudniami czekają na "owocowe, pachnące herbatki". Szukamy więc różnych smaków, kombinacji i połączeń.
Ostatnio odkryliśmy herbatę Cherry Berry od Teekanne- nie będę ukrywała, że zasmakowała szczególnie naszym małym łobuziakom.Naturalna, mocno owocowa. I z naszych ulubionych czerwonych owoców. Połączona z przyprawami korzennymi, sokiem z pomarańczy i miodem stworzyła kombinację niemal doskonałą.
Pijemy więc. I gramy :)
Uwielbiam jesień :)
Składniki
- ok 1-1,2 l wrzątku
- herbata Teekanne Cherry Berry- 4 torebki
- 4 gwiazdki anyżu
- przekrojona laska wanilii
- 2-3 laski cynamonu
- ok 10 goździków
- 1 pomarańcza
- miód do smaku
Przygotowanie
Pomarańczę wyszorujcie i sparzcie, połowę pokrójcie na plastry, połowę zostawcie.
Zagotujcie wodę. Do dzbanka włóżcie 4 torebki herbaty Cherry Berry, cynamon, anyż, wanilię i goździki. Wszystko zalejcie wrzącą wodą, dorzućcie plastry pomarańczy, zamknijcie dzbanek i pozostawcie do zaparzenia na kwadrans.
Po tym czasie wyciągnijcie torebki herbaty, dodajcie sok wyciśnięty z pozostałej pomarańczy, wymieszajcie. Przestudzoną herbatę dosłodźcie miodem.
U mnie dziś jesień pachnie pieczonym jabłuszkiem z cynamonem :) a herbatki Teekanne uwielbiam, musze spróbować taką zrobić
OdpowiedzUsuńJabłuszko z cynamonem... Mmmm....:)
UsuńUwielbiam je, szczególnie Magic Moment, tej jeszcze nie piłam, musze spróbować!
OdpowiedzUsuń:). Przedswiątecznie pozdrawiamy!
Usuń