Składniki
- 20 g świeżych drożdży
- 375 ml mleka
- 600 g mąki pszennej (tortowej lub do wypieków drożdżowych)- w razie potrzeby nieco więcej
- 50 g cukru
- 80 g roztopionego masła
- 1 jajo
- 1/2 łyżeczki soli
- 3 jabłka
- 2 łyżeczki cynamonu
- 70 g brązowego cukru
- ok 30 g roztopionego masła
- płynny miód
- lukier
Przygotowanie
Zagrzejcie mleko. W ciepłym mleku rozpuśćcie drożdże, odstawcie na chwilę. Po kilku minutach do mleka dodajcie roztopione masło, cukier i sól, wymieszajcie. Cały czas wyrabiając ciasto dodawajcie stopniowo przesianą mąkę oraz jajko. Gdy ciasto stanie się gładkie i elastyczne, przełóżcie do misy, przykryjcie folią spożywczą i odstawcie na godzinę.
Czekając na ciasto obierzcie i pokrójcie w dosyć drobna kostkę jabłka. Wymieszajcie z cukrem i cynamonem. Odstawcie.
Wyrośnięte ciasto podzielcie (dla wygody) na dwie części. Z każdą z nich postąpicie tak samo:
rozwałkujcie ciasto na prostokąt (ok 30x40 cm). Posmarujcie masłem, nałóżcie trochę nadzienia, zrolujcie. Powstałą roladę znów rozwałkujcie (bez obawy- przyciśnijcie z góry wałkiem i wałkujcie- niszcząc to, co zrolowaliscie :) ) na podobny prostokąt. Ponownie posmarujcie go masłem i nałóżcie trochę nadzienia. Zrolujcie i pokrójcie na około 8 plastrów-to samo zróbcie z drugim kawałkiem ciasta, w ten sposób powstanie około 16 drożdżówek. Każdy plaster-drożdżówkę ułóżcie na przygotowanej blasze wyłożonej pergaminem, odstawcie do wyrośnięcia na mniej więcej kwadrans.
Nagrzejcie piekarnik do 200 st. Wyrośnięte drożdżówki polejcie roztopionym miodem. Wstawcie do nagrzanego piekarnika na 5 minut. Po 5 minutach zmniejszcie temperaturę do 180 st i dopieczcie około 20-25 minut.
Zimne drożdżówki możecie delikatnie polukrować.
sugerowałam się przepisem z książki " o jabłkach"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz