Dziś również bez przemyśleń.
Mało ostatnio w nas natchnienia. Ciepłe dni gonią nas na świeże powietrze (nawet z planszówkami wychodzimy na trawę), goni nas też wszystko to, co jeszcze nie uprzątnięte po zimie. Doba nie wystarcza na połowę zaplanowanych czynności, czasu mało, wyrzuty sumienia dokładają swoje (prowadzimy bloga, a tak mało poświęcamy Wam ostatnio czasu…). Popełniłam też to, co wydawało mi się, w moim wykonaniu, nierealne- zaczęłam czytać trzy książki. Jednocześnie.
(Każdą trzymam w innym miejscu i "połykam" po rozdziale (albo pół) kiedy tylko mam wolną minutę).
Żadnej -jeszcze- nie dokończyłam (skończę i nigdy więcej tego nie zrobię, nigdy kilku na raz!).
W głowie kotłuje się nam milion pomysłów. Na wycieczki, na potrawy, na remonty ( i wszystkie staramy się realizować ;) ).
Wymyślamy, przestawiamy, zmieniamy. Debatujemy godzinami.
Ale spokojnie.
To nie męczy:)
Wręcz przeciwnie. Ku przerażeniu niektórych, dodaje jeszcze więcej energii. I otwiera umysł :)
Też tak macie?
Tę sałatkę (nie licząc czasu potrzebnego do upieczenia batatów ) robi się w niecałe 5 minut.
Ideał dla kotłujących się głów.
Składniki
- 2-3 bataty (słodkie ziemniaki)
- 100 g szynki parmeńskiej w plastrach
- 1 kulka mozzarelli
- 1 papryczka chili
- dymka do posypania lub świeża bazylia
- sok z cytryny
- oliwa
- świeżo zmielony pieprz, ewentualnie sól
Przygotowanie
Nagrzejcie piekarnik do 220 st. Przygotujcie folię aluminiową, tyle kawałków, ile jest batatów. Bataty wyszorujcie, każdego z nich nakłujcie widelcem w kilku miejscach i zawińcie dokładnie w folię. Włóżcie do piekarnika i pieczcie, aż zmiękną- u nas trwało to ok 40 minut.
Upieczone bataty pokrójcie w dowolne kawałki, ułóżcie na talerzu lub w misce. Mozzarellę porwijcie na kawałki i wrzućcie na bataty, podobnie szynkę parmeńską. Z papryczki chili wyciągnijcie ziarenka i pokrójcie ją na drobne kawałki, dymkę posiekajcie, dodajcie do sałatki.
Przed podaniem polejcie danie szczodrze sokiem z cytryny, oliwą i posypcie świeżo zmielonym pieprzem.
Gotowe ;)
ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuń