To miały być babeczki dla Dzieciaczków, ale… nie poszło. Większość zjadłam sama. Przepyszne. Re We Lacja.
Naprawdę nie wiem jak to się stało.
Kruche, pełne budyniu. Kusiły, a ja uległam. Ulegałam cały dzień.
Jestem łatwa.
Wstyd mi.
Składniki
250 g masła
500 g mąki pszennej
200 g cukru
4 żółtka
0,5 l mleka
60 g mąki pszennej
3 jaja
125 g cukru
ziarenka z 1 laski wanilii
cukier puder
Przygotowanie
Masło rozetrzyjcie w palcach z mąką. Dodajcie cukier i 3 żółtka i szybko zagniećcie ciasto. Obwińcie folią i włóżcie do lodówki na ok 30 min.
W tym czasie przygotujcie krem budyniowy. Zagotujcie mleko. Zmiksujcie jaja z cukrem, cały czas ucierając dodajcie przesianą mąkę. Wlejcie zagotowane mleko, dokładnie wymieszajcie i dodajcie ziarenka z 1 laski wanilii. Przelejcie do rondla i uważając, aby nie przypalić, zagotujcie. Przestudzcie.
Nagrzejcie piekarnik do 170 st. Formę na babeczki wysmarujcie masłem i oprószcie mąką. Ciasto wyciągnijcie z lodówki i rozwałkujcie na grubość około 0,5- 0,7 cm. Wyłóżcie ciastem dno i boki foremek na babeczki,ponakłuwajcie i napełnijcie je budyniem i przykryjcie kawałkiem ciasta (ja wykrawałam "przykrywki" szklanką). Zlepcie dokładnie, posmarujcie rozmąconym żółtkiem. Pieczcie przez 10 min w temperaturze 170 st, następnie zwiększcie temperaturę do 200 st i pieczcie do uzyskania złotego koloru.
Wyciągajcie ostudzone- ciasto jest bardzo kruche i ciężko jest wyciągać gorące babeczki bez uszkadzania ich. Posypcie cukrem pudrem.
Przepis Cristiny Bottari
Tutaj to chyba nikt nie byłby zbyt twardy :D
OdpowiedzUsuńlepiej mi;)
UsuńJa też bym uległa - a dzieciaki nie wiedzą co dobre ! :D
OdpowiedzUsuńDzis tez robie, ale juz im nie dam;). Sama zjem :P. Był ich czas, teraz jest MÓJ :)
UsuńA mnie ostatnio kruche ciasto nie wychodzi, jakbym się nie starała, na przekór swej nazwie robi się twarde jak skała :/ nie ogarniam tego. A poza tym super początek, taki z jajem ;)
OdpowiedzUsuń:). Moze ciasto sprobuj szybko zagniatac i dobrze schladzac- ja to robie mikserem i od razu wkladam do lodowki;) A moze po prostu taki czas jakis…;) Nie ma zimy, to i ciasto nie wychodzi;)
UsuńWszystko co z budyniem musi być pyyyszne. :-)) Zauroczyłam się w nich, są przesłodkie :))
OdpowiedzUsuń:). pozdrawiamy:)
UsuńWyglądają bardzo smakowicie, jak z angielskiej cukierni. Nie wiem jak to się stało, ale budyń zaczęłam lubić dopiero w zeszłym roku ;)
OdpowiedzUsuńZa to teraz możesz nadrobić stracony czas:). Ja długi czas nie jadłam mięsa. Teraz nadrabiam;). Pozdrawiamy ciepło.
UsuńPrezentują się cudownie, jak małe szarlotki, tylko z budyniem :D
OdpowiedzUsuń