środa, 18 września 2013

ROZGRZEWAJĄCA ZUPA Z DYNI Z IMBIREM I CHILI



Dzisiejszy poranek był wybitnie jesienny. Słońce przedarło się przez chmury, ale świeciło  już zupełnie "nie-jak-wczoraj". Było co prawda 5 st , ale chłód wdzierał się dosłownie wszędzie przez te nasze letnie jeszcze płaszczyki. Czy tylko mi się wydaje, że jesienne powietrze pachnie zupełnie inaczej? Dziś rano czułam się jak wiele lat temu, kiedy we wrześniu wstawaliśmy czasami skoro świt na grzyby. Często wspominamy te nasze wyprawy. Rodzice pakowali "wałówkę" i ruszaliśmy w kaloszach i grubych kurtkach, z nożykami w rękach, do samochodu, by po godzinie znalezć "nasze" miejsce i rozpocząć poszukiwania. Nie mieliśmy najbliżej do "grzybnych" lasów, ale może dlatego tak nam się utrwaliły te rodzinne wycieczki? Kto najszybciej znajdzie, kto najwięcej, kto jak największego? I ile trafi się "prawdziwych"? Zaczynaliśmy wyścigi, by w połowie grzybobrania zrobić sobie przerwę na śniadanie, wyciągaliśmy wtedy kanapki i gotowane jaja, popijaliśmy herbatą z termosa... A potem dom pachnący przez wiele kolejnych dni grzybami...
Dziś nie będzie niczego z grzybów, a szkoda. Ale za to w taki dzień jak dziś przyda się rozgrzewająca zupa z dyni. Nie jest mdła, jest dosyć pikantna, cudnie rozgrzewa... Zaczęło padać, no nic, zupa będzie jak znalazł:)


Składniki
ok 500 g dyni (najbardziej aromatyczna będzie dynia hokkaido, ale nada sie każda inna)
1 l wywaru warzywno-drobiowego
2 białe i jasnozielone części pora
2 cebule
1 chili (usuńcie z nich pestki, chyba, że chcecie, żeby było bardzo pikantnie)
2-3 ząbki czosnku
1 ziemniak
kawałek świeżego imbiru
opcjonalnie 1 łyżka startego parmezanu
2-3 łyżki śmietany kremówki
gałka muszkatołowa
sól, pieprz
posiekana natka pietruszki i mięta- ok. garści 
masło, oliwa

Przygotowanie
Rozgrzejcie oliwę z masłem w rondlu, dodajcie pokrojone pory, cebulę, czosnek, chili i starty imbir i podsmażcie do momentu, aż pięknie się zeszklą. Z dyni usuńcie skórę i pestki i pokrójcie ją w kostkę, dodajcie do rondla razem z pokrojonym w kostkę ziemniakiem. Niech się chwilę podsmażą, zalejcie teraz wywarem i gotujcie do miękkości. Kiedy warzywa staną się miękkie zmiksujcie całość, dodajcie śmietanę, przyprawcie (solą, pieprzem, gałką muszkatołową), teraz jest też czas na dodanie parmezanu, jeśli wybraliście tą opcję. Zagotujcie. Całość posypcie natką zmieszaną z miętą. Pysznie smakuje z grzankami z chleba razowego, ale dzieciaczkom smakowała także z makaronem - spróbowałam- miały rację;)



6 komentarzy:

  1. dynia, jak widzę, wiedzie prym ostatnio! ach :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa alternatywa dla zupki dyniowej. O miecie nie pomyslalam. Wprowadze taka modyfikacje nastepnym razem, dzieki za inspiracje!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze bardzo smaczna jest z mleczkiem kokosowym zamiast śmietany i dużo imbiru+gałka m. Smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nastepnym razem na pewno wyprobujemy tak zmodyfikowana. Dziekujemy za sugestie:)

      Usuń
  4. Z mleczkiem kokosowym - pyszna, pamiętam też zupę dyniową mojej Mamy z migdałami...tak przy okazji, muszę kiedyś przywołać ten smak dzieciństwa:)

    OdpowiedzUsuń

Lista zakupów.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...