Składniki
- 3 i 1/4 szkl mąki (najlepiej przeznaczonej do ciast drożdżowych)+ 1 łyżka+ do podsypania
- 25 g świeżych drożdży
- 100 g cukru +1 łyżeczka
- 2 jaja
- 100 ml mleka
- 4 łyżki roztopionego masła
- pół łyżeczki soli
- opcjonalnie ziarenka wanilii
do posmarowania:
- 1 rozmącone jajo
- 2 łyżki mleka
- opcjonalnie kruszonka/mak/sezam do posypania (my nie używamy)
Przygotowanie
Podgrzejcie mleko, wlejcie do miski, rozpuśćcie w nim drożdże. Dodajcie 1 łyżkę mąki, łyżeczkę cukru, wymieszajcie i odstawcie na kilkanaście minut- to nasz rozczyn.
Mąkę przesiejcie, wymieszajcie z solą i cukrem. Dodajcie przygotowany rozczyn, jaja i wymieszajcie składniki (ja robię to mikserem z hakiem). Teraz dodajcie roztopione masło i przez 10-15 minut wyrabiajcie ciasto- aż stanie się gładkie, będzie również nieco luźne. Misę z ciastem przykryjcie folią spożywczą i odstawcie do wyrośnięcia na około 2 godziny (w połowie wyrastania odgazujcie ciasto uderzając w nie pięścią) .
Po tym czasie wyciągnijcie ciasto i delikatnie je zagniećcie podsypując lekko mąką. Podzielcie na cztery (lub trzy) części, z każdej części uformujcie wałek. Wałki połączcie ze sobą zaplatając warkocz. Tak przygotowaną chałkę przykryjcie folią spożywczą i odstawcie do wyrośnięcia jeszcze na około 40-60 minut.
Piekarnik nagrzejcie do 180 st. bez termoobiegu. Jajo rozmąćcie i wymieszajcie z mlekiem.
Wyrośniętą chałkę posmarujcie rozmąconym jajem, posypcie przygotowanymi składnikami.
Pieczcie około 25-30 minut- do suchego patyczka (zbyt długie pieczenia spowoduje wysuszenie pieczywa).
Bardzo lubię chałki. Ta wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam w wolnej chwili do mnie