Lubicie wieczór z dobrym filmem? Albo spotkanie z przyjaciółmi , ploteczkami i jedzeniem? Dobrą książkę, przy której ręka sama sięga po coś do chrupania...? Na pewno. Oto więc i one. To jedne z tych przekąsek, które są doskonałym uzupełnieniem wieczoru, popołudnia czy poranku z miłym towarzystwem. Delikatnie chrupiące, dosyć sycące. Bardzo łatwe do zrobienia. Urzeczona przepisem boskiej Nigelli, lekko go tylko poprawiłam- tak smakuje nam zdecydowanie bardziej. Do wykorzystania z sosem paprykowym, pomidorowym lub z guacamole albo z czym tylko chcecie. Szczerze polecam.
Składniki
(na ok
30-50 trójkątów zależności od grubości)
600 ml
wody
ok 1/2
łyżeczki soli morskiej ( do smaku)
150 g
polenty błyskawicznej
75- 100 g
startego parmezanu
oliwa
Przygotowanie
Zagotujcie
wodę w rondlu lub garnku, dodajcie sól. Wolnym strumieniem wmieszajcie polente
i doprowadzcie do wrzenia. Gotujcie 2-3 minuty, aż zgęstnieje. Zdejmijcie z
ognia i wmieszajcie parmezan.Teraz mozna doprawić do smaku.
Przygotujcie
foremke- najlepiej blache do pieczenia. Wyłóżcie folią aluminiową lub papierem,
zwilżcie wodą. Rozprowadzcie na niej przygotowaną polentę,na grubość
taką, jaka Wam sie wymarzy, wygładzcie wierzch. Teraz trzeba poczekac, aż
zastygnie ( około godziny, ale może tez postac dłużej). Pokrójcie ją pózniej na
kwadraty, a każdy kwadrat po przekątnej na dwa trójkąty. Albo na jaki tylko
kształt chcecie.
Kiedy
nadejdzie czas podania, rozgrzejcie piekarnik do 220 st. C. Rozłóżcie trójkąty
na blasze do pieczenia, skropcie oliwą. Wystarczy im 10-15 minut pieczenia, ale
pieczcie do momentu, aż osiągniecie pożądany przez Was kolor ( i stan
chrupkości;) ).
Pyszne,
prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz