Wróciliśmy.
Miasto przywitało nas upałem. Tak wielkim, że ciężko myśleć.
Chłodzimy się więc. Jemy truskawki( bo wiem, że ,jak co roku, już za kilka tygodni będę żałować, że zjadłam ich tak niewiele).
Próbujemy coś robić (choć tak bardzo się nie chce).
Ten napój trzyma nas przy życiu.
Składniki
500 g truskawek
2 łyżki liści mięty
2 łyżki miodu lipowego
3-4 łyżki mocno schłodzonego jogurtu greckiego
Przygotowanie
Truskawki umyjcie i pozbawcie szypułek.
Razem z pozostałymi składnikami wrzućcie do blendera, zmiksujcie.
Rozlejcie do szklanek.
My przed podaniem chłodzimy jeszcze przez kilkanaście minut w zamrażalce.
Pomógł choć trochę?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz